sobota, 23 maja 2009
Bizuteria Recznie Robiona
Najokazalsze z nich koronacyjne wykonane w okresie póśnego renesansu było szczerozłote, zwieńczone krzyżykiem z pereł i rubinów oraz miało wygrawerowaną na globie mapę świata. Pozostali zmarli śmiercią nagłą i w wielu przypadkach przedwczesną. A oto co pisał na temat tajemniczego pierścienia sam Andre de Belizal:"Właściwości tego pierścienia są nadzwyczajne. We Wrocławiu odkopano pozostałości dużego składu, w którym znaleziono 1500 kilogramów bursztynu. Gdańsk stolicą bursztynuPrzez parę wieków Gdańsk był ośrodkiem europejskiego bursztynnictwa. Reprezentuje trwałość, siłę, trzymanie się zasad, poświęcenie, ale też atrakcyjność i osiąganie zamierzonych celów. Pałający nienawiścią i chęcią zemsty mieszkańcy zrównali jego zamek z ziemią. Gdańscy rajcowie byli wdzięczni polskiemu królowi, Władysławowi Jagiełło, za okazaną pomoc. Szczerozłota, gotycka korona w formie corona clausa skromniejsza i mniejsza jednak od Korony Chrobrego. Gdyby wśród nich był więc diament, musiałby swymi wymiarami wielokrotnie przekraczać słynny Koh-i-Noor, najbardziej znaczący ze wszystkich historycznych diamentów, który ważył po pierwszym szlifie 186 kr, czyli 37,2 g. Odziedziczył go Andre de Belizal, wybitny radiesteta i genialny pionier badań nad falami form i on odkrył jego zadziwiające właściwości. De Balizal nie dotarł jednak do sedna jego tajemnicy, która zapewnia posiadaczowi pierścienia niewytłumaczalną nietykalność, chroniąc ją przed każdą niewidzialną agresją pochodzącą z zewnątrz. -
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz